Blog o neurocopywritingu, trendach i strategii marki

Koks na siłowni vs. marketing

Z marketingiem jest jak z chłopkami z siłowni. Każdy radzi najlepiej, a mało kto skończył szkołę. Tymczasem jest wiele metod dojścia do formy.

Z marketingiem jest jak z koksem z siłowni.

Każdy radzi najlepiej, a mało kto skończył szkołę. Tymczasem jest wiele metod dojścia do formy.

Nie wiem, jak to się dzieje. Ale bardzo często, jak ćwiczę na siłowni, podchodzi do mnie jakiś gość i mówi, że robię to źle i powinnam tak i tak. Krzywe plecy, za proste plecy, kolana do przodu… 

Zdarzyło mi się nawet, że jak zmieniłam sposób ćwiczenia na polecany (ze swojego), to potem przyszedł ktoś inny i mi powiedział, że źle. Załamka. Ale ostatnio jak zwrócono mi uwagę, że źle wyciskam swoje 32,5 kilo na ławeczce — to doznałam olśnienia.

Moje olśnienie:
Z marketingiem jest jak z chłopkami z siłowni. Każdy radzi najlepiej, a mało kto skończył szkołę. Tymczasem jest wiele metod dojścia do formy.

Jest wiele metod dojścia do formy.

Próbowałam wielu metod: diety, treningi, bieganie. Na dłuższą metę żadna nie przyniosła rezultatu. Aż pewnego razu, szukając nowej metody postanowiłam, że zapiszę siebie i męża na trening siłowy. Trafiliśmy na super trenera, który dobrze znał się na naturalnym body buildingu. Ułożył nam (łatwą) dietę, ale przede wszystkim wytłumaczył, jak co działa. Po co te węglowodany i białka. No i trenowaliśmy z nim przez dłuższy czas.

Zalety trenera personalnego

  • konkretny plan
  • mądry przewodnik – wykształcony
  • dopuszcza inne alternatywy
  • kibicuje Ci
  • sprawdza wyniki
  • wspólne motywowanie

Kurcze! Wtedy na siłowni zorientowałam się, że ja w marketingu działam dokładnie tak samo. Jestem Personalnym Trenerem Marketingowym!

Konkretny plan

W Brand Useful proponujemy strategię marki jako plan wyjściowy. Bo bez planu nie wiadomo, gdzie się dąży. Bez zasad marki – tracimy kasę, jesteśmy niespójni. Nie budujemy świadomości. Plan jest odpowiedzią na potrzeby firm. Jakie? Sprawdź tu: https://www.branduseful.pl/strategia-marki/


BTW: ostatnie wolne miejsca w na strategie w tym roku.

Kto pierwszy ten lepszy: kontakt@branduseful.pl


Mądry przewodnik – wykształcony

Łatwo słuchać koksa, bo jest duży i ma mięśnie. Łatwo pójść za wyszczekanym pewnym siebie marketerem, który obieca Ci szyszki na gruszcze. 

Serio. Dużo takich sytuacji opowiadali mi moi klienci. A wystarczy zapytać o to, jaką szkołę kończyli (ja ukończyłam szkołę strategii marki SAR, a Jarek studia podyplomowe z social media). Co chwilę kończymy jakieś szkolenie (lejki marketingowe, budowa szkoleń on-line, SEO). Cały czas się uczymy. Wykładamy na uczelni. Piszę do gazet/portali.  

Ale nie jesteśmy tylko teoretykami. Nasi klienci, kampanie i strategie są tu: https://www.branduseful.pl/co-juz-zrobilismy/ A to tylko wybrani klienci. Pracowaliśmy z naprawdę dużymi markami. Bo nie wierzę (tylko) w wiedzę teoretyczną. Choć ona jest ważna, szczególnie z technologii i nowych trendów. Ale wiem, że teorie często w praktyce nie działają. Dlatego wciąż mówię: “Sprawdzam to!”

Dopuszcza inne alternatywy

Ostatnio po szkoleniu zadzwoniła do mnie klientka i powiedziała, że jej zespół był zdziwiony tym, że moje szkolenie jest takie inne. Że nie “pierdzę tęczą”. Że mówię, że trzeba to sprawdzić, że może nie wyjść. Nasze strategie testujemy. Jeśli wymyślamy klientom filary na social media — testujemy je 3 miesiące i usuwamy to, co nie działa. Tak! Może nie zadziałać, mówię o tym wprost. Każda firma jest inna, jej klienci są inni. I uczciwy marketer to wie. Że naprawdę dużo zależy od budżetu. Bo jak go nie ma, to nawet najlepsze reklamy nie przyniosą rezultatu.

Sprzeczności w marketingu są wszędzie. Nie tylko w praktyce, ale w teorii. Na przykład Seth Godin mówi, że musisz się wyróżniać, bo nie wygrasz, jeśli będziesz tylko trochę tańsza, lepsza. Wtedy tracisz czas.

Z kolei Byron Sharp twierdzi, że ludzie wyróżniki mają “gdzieś”. Delikatnie mówiąc. Oni znają i lubią po prostu te marki, które kupują. Dlatego też lepiej je zauważają i biorą pod uwagę. Dlatego musisz być dostępny fizycznie na półce, czy też w e-commerce. Ale również w głowach (przez pokazywanie się w reklamie). W myśl Byrona Sharpa marka musi mieć odrębność, za którą idą wszystkie jej cechy (kolory, czcionki, produkt, symbole, logo, hasło, styl) i używać ich konsekwentnie. Bo tak buduje się mocną markę. Dlatego wyróżnik jest drugorzędny. 

Zatem, jeśli dzwoni do mnie klient z branży, którą trudno się sprzedaje, jest duża konkurencja, najpierw pytam, jak ogarnął dystrybucję. Jeśli jej nie ogarnął, to nie sprzeda. Proste.

Jako marketerka mam w sobie dużą skromność i ciągle z rozbawieniem patrzę na ludzi, którzy mówią, że coś jest takie albo takie. No nie jest. Chyba że mówimy o tym, ile osób kupiło Twój produkt w sklepie. Bo temu skądinąd ma służyć marketing. Sprzedaży.

Kibicuje Ci, sprawdzamy wyniki i wspólnie się motywujemy

Najbardziej lubię takie projekty, w których jesteśmy z klientem w stałym kontakcie po zrobieniu strategii. Mam takich klientów, którzy dzwonią i pytają — jak coś nie działa, chcą coś zmienić, poprawić. Wtedy im pomagam (jeśli umiem). Czasami wspólnie się motywujemy. Uwielbiam klientów, którzy ciągle się rozwijają, uczą, doceniają wiedzę.

Sonda na koniec

Bardzo lubię pracować z właścicielami firm. Ale wiem, że dla nich koszt strategii jest często zbyt duży. Ostatnio kolega powiedział mi o Masterclass, nie wiedziałam, że coś takiego jest. Grupa ludzi zbiera się razem, podpisuje NDA, wyznacza cele i na przykład w marketingu – wspólnie motywuje i spotyka się, by sprawdzać wyniki.

Jeśli jesteś zainteresowany/a taką formą współpracy – napisz do mnie, a pozbieram “ekipię” do wspólnej pracy nad markami. Co Ty na to? Mail: joanna.burdek@branduseful.pl Lub tu: https://www.linkedin.com/in/joanna-burdek/


Ostatnie wolne miejsca:

A jeśli potrzebujesz strategii – mam ostatnie wolne miejsca na ten rok. Ale chcę pracować tylko z fajnymi firmami – jeśli chcesz się rozwijać i potrzebujesz konkretu – napisz: kontakt@branduseful.pl


Autorka

Jestem strateżką i copywriterką, właścicielką agencji Brand Useful. Prowadzę szkolenia ze strategii marki i neurocopywritingu. Pracowałam dla takich marek jak Continental, Nutella, O bag. Jestem autorką w czasopismach i wykładam e-marketing na uczelniach.

Wierzę w to, że biznes powinien znaczyć więcej niż tylko zarabianie pieniędzy, a marketing polega na pomaganiu klientom i rozwiązywaniu ich problemów.

Napisz do mnie i zamów strategię dla swojej marki.