Blog o neurocopywritingu, trendach i strategii marki
Autor wpisu: Jarosław Burdek
Na wstępie podzielę się banalną myślą o tym jak łatwo dzisiaj manipulować ludźmi.
A jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek, Wystarczy skupić się na małym wycinku wypowiedzi, drastycznie ją naświetlić, by zniknął cały kontekst i viola mamy efekt, jaki chcieliśmy. A jeszcze lepszy efekt uzyskasz gdy pokażesz to w prześmiewczy sposób, zwielokrotniony przez innych „obiektywnych” komentatorów. I już… nie musisz się martwić czy ktoś pomyśli, o co tak naprawdę chodzi.
Czy TikTok używa WiFi?
Skąd te przemyślenia akurat dzisiaj. Pewnie widziałaś/eś już setki memów i prześmiewczych filmików z przesłuchania szefa TikToka przed senacką komisją kongresu US. Oczywiście nie oglądałam całego (całość trwała kilka godzin), tylko wycinki podrzucone przez TikToka — zarówno przez ludzi jak i samego Shou Chew. Bo Kongres widać nie uznał, że warto się do tego odnieść na tym szatańskim kanale.
Moje przemyślenia są takie:
- Całość pokazano jak starcie Davida z Goliatem (komu kibicujesz?)
- Politycy „zabłysnęli elokwencją i znajomością technologi” (politycy niezależnie od kraju mają wyrobioną opinię „mędrców”)
- Kto wyglądał bardziej sympatycznie (uśmiechniętego sympatyczny gość czy orwellowski folwark zwierzęcy)
Ale to, co zwróciło moją uwagę to jak jedno pytanie, zdominowało całą narrację na temat tego wydarzenia. „Czy TikTok używa domowej sieci wifi”. Reakcja Shou i absurdalność pytania faktycznie jest śmieszna. A jego siła niesamowita, bo przykryła całą dyskusję.
99% komunikatów odnosi się do tego, że kongresmeni to leśne dziadki, które nie wiedzą, jak działa technologia. Hahaha… śmieszne. Pożartujmy sobie jeszcze, może o innym konserwatywnym kongresmenie, który żalił się, że dostaje tylko filmiki z tańczącymi gejami (każdy wie jak działa algorytm TikToka).
Śmieszne to wszystko, ale, co z ważnymi pytaniami, które padły:
- Co TikTok robi, by ochronić dzieci przed szkodliwymi treściami?
- Co z ochroną danych osobowych?
- Co ze szkodliwością używania aplikacji tego typu i wpływu na mózg człowieka?
Ale do brzegu z 6 godzin przesłuchania TikTok powiedział mi, tylko że fajnemu gościowi głupi politycy zadali kretyńskie pytanie….
Ile osób przyjęło to do wiadomości i żyje w takim przeświadczeniu? Pewnie tylu ilu używa TikToka jako podstawowe albo jedyne źródło wiedzy o współczesnym świecie. Trochę to smutne, ale chyba niestety normalne…
Kiedy otwierasz dowolną aplikację mediów społecznościowych, po drugiej stronie ekranu czeka tysiąc osób, którym płaci się za to, żebyś od tego ekranu się nie oderwał.”
Cztery tysiące tygodni – Oliver Burkeman
Chcesz wiedzieć jak współczesny świat działa na psychikę Twoich klientów, dzieci i Twoją? O tym opowiadam na szkoleniu z tworzenia treści: zapytaj o nie
