Jak nie robić sobie zdjęć

Założone ręce, brak uśmiechu — co jeszcze?

Spis treści

Twarz bez emocji to zły pomysł. Czemu?

W prehistorii od rozpoznania emocji na czyjejś twarzy
(np. strachu przed lwem) zależało Twoje życie.

Do dziś emocje zwracają uwagę!

Jak szybko mózg rozpoznaje emocje?

  • 30 milisekund – w  tyle mózg od­czy­tu­je emo­cje na twa­rzy*.
  • 2x dłużej niemowlęta patrzą na zdjęcia z twarzami niż te bez*.
  • Posty z twarzami na Instagramie powodują wzrost lajków o 39 % a komentarzy o 32 %**.

Jakie emocje?

Zdjęcia twarzy przyciągają uwagę. Najlepsze są te z emocjami. Jakie
emocje przyciągają uwagę?

Wszystkie emocje zwracają uwagę. Ale…

Ale “nasz mózg też lubi, kiedy się uśmiechamy. (…) uśmiechanie się zwiększa przepływ krwi do mózgu (…) stymulując uwalnianie hormonów odpowiedzialnych za świetny nastrój”. (Źródło: Vanessa van Edwards, Sekretny język komunikacji)

Według badań uśmiech jest dla mózgu jak 2000 tabliczek czekolady*. A lepiej zapamiętujesz imię osoby uśmiechniętej*.

Ważne są oczy!

Nawet gdy inne części twarzy są zasłonięte, po oczach oceniamy emocje.

 

Oczy warto otwierać szeroko

Czemu? W badaniu mężczyźni oceniali atrakcyjność fotografii kobiet. Połowa miała rozszerzone źrenice, a połowa nie. Kobiety z rozszerzonymi źrenicami ocenili jako bardziej atrakcyjne***.

Kieruj wzrok na to, co ważne.

Ludzie patrzą na to, na co patrzą inni.

Ciekawostka

Ludzie jako jedyne naczelne mają białą twardówkę. Dokładnie wiadomo, na co patrzymy!

 

Założone ręce to nie dobry pomysł. Czemu?

Vanessa van Edwards testowała wersje zdjęć z założonymi rękami i bez. Otwarta postawa zwiększyła konwersję o 5,4 procent.

TAK rób zdjęcia:



Według badań takie zdjęcia są najlepiej oceniane na Linkedinie. (Badania agencji Career Experts, Źródło: V. Edwards, Sekretny język komunikacji)

Źródła:

*Vanessa van Edwards, Sekretny język komunikacji
**D. Whitman, Cashvertising on-line
*** R. Dooley, Neuromarketing

 

Zamów moją książkę
„Neurocopywriting”
Neurocopywriting książka
  • mini-encyklopedia marki i neuromarketingu
  • solidna porcja wiedzy (411 stron) w przystępnej formie
  • informacje zastosujesz już na drugi dzień

To jedna z najlepszych książek o sprzedaży i marketingu 2024 w rankingu Pawła Jaczewskiego. 

Picture of O mnie – Joanna Burdek
O mnie – Joanna Burdek

Jestem ekspertką neurokomunikacji, autorką książek, w tym książki Neurocopywriting, właścicielką firmy doradczej Brand Useful. Mam ponad 18 lat doświadczenia w marketingu, od 5 specjalizuję się w skutecznej komunikacji biznesowej.

Pracowałam dla takich marek jak Continental, Echo Investment, Achicom, Multikino, O bag, Winkhaus, Zamek Wawel. Szkolę w ICAN, Marketer+, Hutchinson Institute. Jestem wykładowczynią, autorką w magazynach branżowych, prelegentką na konferencjach.

Szkolę z neurokomunikacji i strategii marki zespoły marketingowe i sprzedażowe na terenie całego kraju. O moich szkoleniach mówią, że są „na światowym poziomie” i „śmiertelnie konkretne”.

Inne artykuły