Autorka recenzji „Wizualny młotek” Laury Ries: Joanna Burdek
Spis treści
Tę książkę trudno było dostać, a jak już ją znalazłam pdf wygląda bardziej jak praca magisterska niż książka. Ale mimo wszystko warto ją przeczytać. Czemu? Oto najciekawsze fragmenty z książki:

Co to pozycjonowanie marki i czemu jest ważne?
Pozycjonowanie według Laury Ries to proces, którego celem jest „umieszczenie słowa lub pojęcia wyrażonego werbalnie w umysłach konsumentów”.
Pozycjonowanie jest ważne, by klient mógł ławo połączyć Twoją markę z czymś, co już zna i lepiej Cię zapamiętać.
Pozycjonowanie to:
Słowa – koncept marki (gwóźdź) – dopasowany do produktu, wyróżnialny i obraz (młotek).
Przykładem gwoździa i młotka jest wielka puszka i drapieżność logo „M” na napoju Monster. Młotek to też na przykład łyżwa Nike czy łuki McDonalds.
W pozycjonowaniu kluczowe są obrazy. Czemu?
Ten „przekaz pozycjonujący” — pojęcie werbalne — jest Twoim gwoździem. Narzędzie, którego potrzebujesz, aby umieścić ten gwóźdź w odpowiednim miejscu w umyśle konsumentów, jest Twoim wizualnym młotkiem.
L. Ries – Wizualny młotek
Obrazy są ważne, bo to one aktywują półkulę mózgową odpowiedzialną za emocje, w przeciwieństwie do słów, które apelują do racjonalnego myślenia. Zalety obrazów w pozycjonowaniu:
- można je łatwo skojarzyć
- wzbudzają emocje
- lepiej się je zapamiętuje
- wzmacniają siłę słów
obrazy w pozycjonowaniu
Co może być Gwoździem?
Produkt
Butelka Coca – Coli, Absolutu, Grolsha
Kształt
Crocs, symbol Nike, łuki McDonald’s, logo Mercedesa, jabłko Apple
Kolor
Niebieska tabletka, czerwone podeszwy szpilek, niebieski, opatentowany kolor Tiffany
Obraz
kowboj Malboro
Właściciel
Richard Branson z Virgin
Zwierzęta
Jaguar
Pozycjonowanie – tego nie rób
Laura Ries pisze, że:
Reklama jest skuteczna dzięki:
L. Ries, Wizualny młotek
(1) powtórzeniom, (2) powtórzeniom oraz (3) powtórzeniom. Dlatego musisz wiedzieć, że Twój młotek nie jest narzędziem jednorazowym. Skorzystasz z niego wiele razy, bo będziesz go potrzebować nawet nie przez lata, ale całe dziesięciolecia. I to nie tylko w reklamie, ale we wszystkich obszarach aktywności, jakie tylko jesteś sobie w stanie wyobrazić: od stron internetowych po wizytówki czy roczne sprawozdania.
Nie zmieniaj wciąż wszystkiego w reklamach, serio. Coca Cola nie zmienia kolorów i czcionek?
Jeśli masz pokusę, by zmieniać kolory, czcionki lub ogóle nie stosujesz brandingu — to błąd. Powtórzenia budują trwałe skojarzenia. A im częściej klient Cię widzi i kojarzy, tym większa szansa, że Cię zapamięta. Szczególnie jeśli zobaczy Cię „na świeżo” przed zakupem. Laurą pisze: „Możesz zmieniać słowa w programie marketingowym, ale niech Bóg broni przed zmianą obrazu!”.
Nie chodzi o to, czy Ci się podoba
Nie pytaj, czy logo Ci się podoba, ale jakie niesie za sobą przesłanie — tak radzi Laurą Ries. Twój gust jako marketera, właściciela firmy nie powinien być decydujący przy wyborze brandingu.
Czy warto przeczytać książkę Laury Ries?
Tak — polecam tę lekturę. W rześki i prosty sposób podaje przykłady pozycjonowania znanych marek. W niewybredny sposób pisze o tych, którzy sobie nie radzą. Jest to ciekawa pozycja na jeden weekend. Ale jeśli chcesz przeczytać coś poważniejszego — zacznij od „Pozycjonowania” Ala Riesa i Jacka Trouta.
Potrzebujesz pomocy z pozycjonowaniem?
Pomagam markom w budowaniu wyróżnialnego wizerunku i rozpoznawalnej komunikacji. Jeśli potrzebujesz doradztwa, strategii w tym temacie po prostu: napisz do mnie teraz.

Autorka recenzji
Jestem strateżką i copywriterką, właścicielką agencji Brand Useful. Prowadzę szkolenia ze strategii marki i neurocopywritingu. Pracowałam dla takich marek jak Continental, Nutella, O bag. Jestem autorką w czasopismach i wykładam e-marketing na uczelniach.
Wierzę w to, że biznes powinien znaczyć więcej niż tylko zarabianie pieniędzy, a marketing polega na pomaganiu klientom i rozwiązywaniu ich problemów.