Jak dbać o wizerunek, który przyciąga klientów jak pyłek pszczoły?

Mam firmę już od 10 lat. Sama się utrzymuję, w branży reklamowej. Przez lata pracy na swoim przetestowałam bardzo dużo skutecznych i kompletnie chybionych metod na pozyskiwanie klienta. Łącznie z płaceniem agencji od pozyskiwania leadów, przetargami, reklamami w Google.

I wiesz co, powiem Ci jedno: pozyskiwanie klientów i poukładanie sprzedaży nie jest rzeczą łatwą. W zasadzie to największa zmora przedsiębiorcy B2B. Sprzedaż usługi, którą sama świadczysz, jest dla właścicieli firm często najtrudniejszym zadaniem.

Ale jeśli się tego nie nauczysz, to, cóż, czeka Cię powrót na etat, gdzie będziesz robić dokładnie to samo co tu, tylko dla swojego szefa.

Jak Cię widzą — tak Cię kupują!

Firmy nie lubią wydawać pieniędzy na coś, z czego nie ma szybkiego zwrotu. Bo jak możesz zbadać, ile osób zdecydowało się na zakup Twojego produktu czy usługi, bo masz ładną stronę, dobre teksty czy świetne logo? Poza tym nikt nie powie Ci wprost — wybrałem Cię, bo jesteś ładniejszy w internecie. Ludzie będą wymyślać powody, które brzmią rozsądniej.

Ale uwierz mi — to, jak wyglądasz, często może być i jest powodem, dlaczego ludzie wybierają właśnie Twoją firmę. Wiem, to bo sama przerabiałam wygrywanie przetargów estetyczną prezentacją, ale też… stworzenie strony internetowej, która, no cóż… nie pomogła mi rozhulać firmy, bo za długo się otwierała i była napisana zbyt profesjonalnym językiem.

Te doświadczenia nauczyły mnie jednego, jakby powiedziała moja babcia: jak Cię widzą, tak Cię kupują.

Twoja firma nie funkcjonuje w próżni. Masz konkurencję. Nie ważne, czy sprzedajesz usługi, czy produkty. Ludzie będą Cię porównywać — bo tak działa ludzki mózg. Dlatego musisz wyglądać wiarygodnie i profesjonalnie. W końcu potencjalny klient chce wybrać jak najlepiej, a na start widzi jedynie Twoją wizytówkę.

Profesjonalne logo, dobrana kolorystyka i czytelna, zapamiętywalna nazwa

Dobrze zaprojektowane logo, czytelna nazwa to podstawy. Zwróć uwagę na kolorystykę występującą w swojej branży. Nie zawsze kreatywność jest tutaj dobrym pomysłem. Czemu? Bo kto kupuje chleb w fioletowej piekarni? Czy ona wzbudza zaufanie?

Nie skacz na nowości niczym dziecko na trampolinie. Czemu? Ludzie ewolucyjnie zwracają uwagę na nowości — one przyciągają uwagę, ale ludzie się ich boją. To ważne, jeśli masz produkt, który dużo kosztuje, ale nie tylko. Zobacz na półkę z jogurtami — one wszystkie wyglądają podobnie, prawda?

Kreatywna nazwa? Super, ale… kto ją zapamięta (od razu). Nie radzę wybierać nazw trudnych i niekojarzących się z tym, co robisz , bo to może być strzał we własną stopę.

Ludzie dziś nie mają czasu się zastanawiać — chcą wiedzieć natychmiast — co robisz, co możesz im dać.

Projektując logo i nazwę zwróć uwagę na znaki towarowe, nie każdą nazwę prawnie możesz użyć. Brand Useful na ten przykład jest zarejestrowanym znakiem towarowym, więc mam pewność że nikt nie może się pod niego podszyć. Dlatego zanim zdecydujesz się wybrać nazwę dla swojej firmy lub produktu warto ją sprawdzić z prawnikiem. To zdecydowanie mniejszy koszt niż pozew sadowy, który może cię zrujnować.

Chcesz, by klienci dobrze myśleli o Twojej firmie? Wchodzili na Twoją stronę internetową i Ci ufali? Musisz wyglądać nowocześnie i profesjonalnie. Jeśli masz profesjonalnie wyglądającą otoczkę i dobrze zaprojektowany wizerunek Twojej firmy, klienci pomyślą, że tak działa całe przedsiębiorstwo.

Profesjonalny wizerunek, który ma przyciągnąć nowych klientów sprawi, że o całej firmie pomyślą lepiej. Tak działa efekt halo. Jeśli natomiast na stronie masz skomplikowane i źle napisane teksty – tak samo mogą pomyśleć o Twojej firmie.

Jeśli Cię widzą – to Cię kupują!

Pracowałam z wieloma firmami, które miały naprawdę ładne strony i dobry produkt. Ale… nikt im nie doradził, by stronę wypozycjonować pod SEO – dodać odpowiednie nagłówki i słowa kluczowe, by zostać znalezionym w wyszukiwarce. Dla mnie proponowanie firmie strony bez SEO to dziś oszustwo. Dla wielu firm reklamowych wciąż standard. A to, czy znajdą Cię w wyszukiwarce klienci – może być dla Ciebie dobrym kanałem ich pozyskania. Dlatego robiąc stronę i teksty, upewnij się, że agencja, z którą pracujesz potrafi dobrze i skutecznie pisać pod SEO.

W niektórych branżach konkurencja w wyszukiwarce jest tak mocna, że nie ważne co zrobisz, szansa, żebyś się pojawił/a na pierwszej stronie jest nikła. Wtedy warto zainwestować w płatne linki. Oczywiście, jeśli stosowanie tego typu reklam w Twojej branży ma sens. Jeśli stworzysz nową stronę – nie od razu pojawisz się u góry wyszukiwania, na to potrzebny jest w większości już istniejących branżach – czas.

Budowanie dobrego wizerunku jest prostsze niż może ci się wydawać, wystarczy tylko i aż konsekwencja i egzekucja. Tak samo jak na sukces w biznesie na dobry wizerunek możesz zapracować.

Sam wizerunek to mało.

Sam wizerunek to za mało. Musisz wiedzieć i zaplanować co powiedzieć klientom, jak przekonać ich do zakupu. Opakowanie jest ważne, ale kupuje się to, co masz w środku. Trzeba to odpowiednio opisać. Sam język korzyści to już za mało. Jak piszą Roman Kawczyn i Adam Szaran:

Spe­cja­li­ści od mar­ke­tin­gu nar­ra­cyj­ne­go ob­li­czy­li, że prze­cięt­ny czło­wiek otrzy­mu­je dzien­nie około 3000 prze­ka­zów re­kla­mo­wych skie­ro­wa­nych wła­śnie takim ję­zy­kiem. Uod­por­ni­li­śmy się na ko­rzy­ści.

„Techniki sprzedaży zdalnej”

W takiej rzeczywistośći – potrzebujesz sprawdzonego partnera od marketingu. A w dzisiejszych czasach galopującej inflacji zmiana może Cię drogo kosztować. Nieprawdą jednak jest, że usługi marketingowe kosztują dużo. Bo chronią Cię przed stratą ogromnych pieniędzy. Zaufaj ekspertom. Zacznij od małej rady.

A jak my pracujemy na wizerunek klientów?

Zobacz dwie firmy, którym pomogliśmy zaprojektować wizerunek

Neway Group – nowy wizerunek dla nowej firmy

Allmax – rebranding – odświeżenie wizerunku

Potrzebujesz pomocy by Twój wizerunek przyciągał klientów jak pyłek pszczoły?

Joanna Burdek – autorka tekstu

Strateżka, pisarka, copywriterka, właścicielka agencji Brand Useful. Prowadzi szkolenia ze strategii marki i neurocopywritingu.

Pracowała dla takich marek jak Continental, Nutella, O bag. Autor w Sprawny marketing, Marketing przy kawie, Marketer+, Nowy Marketing, Brief.

Wykłada e-marketing na uczelniach. Wierzy w to, że biznes powinien znaczyć więcej niż tylko zarabianie pieniędzy, a marketing polega na pomaganiu klientom i rozwiązywaniu ich problemów.