Pitch – Play – Plunge – dodatek do książki Neurocopywriting

Spis treści

Cześć, skoro tu jesteś, znaczy, że czytasz naszą książkę! Dziękujemy❤️ Koniecznie daj nam znać, co o niej myślisz tu

A jeśli jeszcze nie masz naszej książki, to ją kup: tutaj

A w tym tekście, dodatku do książki, znajdziesz przykłady typów treści, dzięki którym skuteczniej dotrzesz do klientów.

 

Jak dotrzeć do cyfrowych zombie?

Do Twoich klientów dziś trudno dotrzeć. Są ciągle rozproszeni zajmowaniem się wszystkim na raz: tu powiadomienie, tam wiadomość, tutaj tiktoczek, tam instagramik, a w tym wszystkim jeszcze maile. 

Dla marketera wyzwaniem jest przebicie się z komunikatem. Ale da się to zrobić. Jak? Mając wiedzę o tym jak i kiedy nasz zombiak korzysta z social media. Oto trzy typy treści, które przyciągają uwagę: Pitch, Play oraz Plunge*.

Sposób 1: Treści Pitch

Ludzie korzystają z social media przede wszystkim w biegu. Siedzisz w pracy, masz odpowiedzieć na trudny mail. Myślisz: wrzucę sobie Facebooka. Stoisz na światłach w korku, to lecą tiktoczki. Masz wtedy bardzo mało czasu i jesteś rozproszona, robisz wtedy tylko taką szybką obczajkę.

Sięgasz po komórkę bez konkretnego celu, czasem nawet nieświadomie, ot tak, bo nie masz co zrobić z rękami. Scrollujesz i trafiasz na reklamę. Jeśli Cię zaciekawi, zostajesz chwilę dłużej, jeśli nie, strącasz ją kciukiem.

W takiej sytuacji masz dosłownie kilka sekund, by złapać uwagę, przytrzymać ją i przekazać komunikat.

W biegu  konsumowane jest aż 70% treści w social media.

(Te dane dotyczą Facebooka — źródła na końcu artykułu, ale zgodzisz się, chyba że równie dobrze możemy je zastosować do innych social mediów).

Jak przyciągnąć uwagę? Stosuj treści typu pitch. Ich główny cel to zaciekawienie i złapanie uwagi.

Przykład 1: Województwo Podlaskie

  • co łapie uwagę? Gra słów + atrakcyjne grafiki
  • dzięki widocznemu logotypowi i nazwie oglądający od razu kojarzy markę

Źródło: https://www.facebook.com/PodlaskieZasilaneNatura/posts/815381330031715?ref=embed_post

 

Przykład 2: Pepsi

  • co łapie uwagę? Atrakcyjna, dynamiczna grafika, kolory
  • dzięki widocznemu logotypowi i dobrej ekspozycji produktu nie ma wątpliwości czego dotyczy reklama, kolory od razu kojarzymy z tą marką
pepsi treści dla zombieŹródło: Facebook Pepsi

 

Przykład 3: Mentos

Źródło: https://www.facebook.com/mentosPL/videos/994512441990807

  • co łapie uwagę? Dynamiczna grafika, kolory, twarz z emocjami, animacja i dźwięk:
  • dzięki widocznemu logotypowi i dobrej ekspozycji produktu (policz, ile razy jest logo i nazwa!) nie ma wątpliwości czego dotyczy reklama, kolory od razu kojarzymy z tą marką

Przykład 4: Barilla

  • co łapie uwagę? Połączenie marki z okazją, niesztampowe użycie produktu jako sztucznych ogni
  • dzięki połączeniu marki z okazją, czujemy zdziwienie, pozytywne emocje

Źródło: https://www.adsoftheworld.com/

 

Przykład 5: Magnum

  • co łapie uwagę? Piękna twarz, oczy patrzące na ciebie, atrakcyjna grafika
  • twarze bardzo przyciągają naszą uwagę

Źródło: Instagram

 

Przykład 6: New Balance

  • co łapie uwagę? Dynamiczna grafika, ruch, kolory, twarze, dźwięk
  • logotyp widoczny jest od pierwszej sekundy, a potem nie tylko na ubraniach ale i na samym dole

https://www.youtube.com/watch?v=z_Gt2lOSekE

Przykład 7: Zyrtec

Innym sposobem na zaciekawienie widza jest zaprezentowanie sekwencji zdarzeń. Ludzie lubią wiedzieć, jak coś się zakończyło. Istnieją pewne sceny, które mają swoje konsekwencje. Na przykład, jeśli ktoś kogoś na filmie uderza, chcesz zobaczyć, czy druga osoba mu oddała. Albo jeśli ktoś kichnął, właśnie — co wtedy? Zobacz, jak konwencje wykorzystał Zyrtec.

Reklama Zyrtec, Źródło Youtube

 

Sposób 2: treści Plunge

Każdy z nas ma taki czas, kiedy ma chwilę przerwy. Na przykład je obiad w pracy, jedzie tramwajem lub stoi w kolejce. Wtedy przegląda swoje media społecznościowe i może trochę bardziej skupić się na komunikacie czy reklamie.

W ten sposób konsumowane jest 20% treści.

Tutaj Twoje reklamy mają inny cel: muszą po prostu zainteresować zombiaka i zabawić go przez chwilę. Treści pełnią tu funkcję zabawy i nagrody dla oglądającego za to, że chciał zatrzymać się na Twojej reklamie.

 

Przykład 1 : RedBull

  • jaka interakcja? Zabawa emotikonami – dodawanie komentarzy
  • dłuższy kontakt z marką pozwala utrwalić świadomość marki

Treści Play, Redbull: https://www.instagram.com/p/CsIvPf1oMFA/

 

Przykład 2: Adidas

  • jaka interakcja? Zabawa w przesuwanie
  • dłuższy kontakt z marką pozwala utrwalić świadomość marki

Źródło: Facebook

 

Przykład 3: Tołpa

  • jaka interakcja? Zabawa w szukanie wyrazów
  • dłuższy kontakt z marką pozwala utrwalić świadomość marki

Źródo: Facebook

 

Przykład 4: Żabka

  • jaka interakcja? Zabawa w dopasowywanie i zabawa w liczenie
  • dłuższy kontakt z marką pozwala utrwalić świadomość marki

Źródło: Instagram

 

Przykład 5: Burger King

By dobrze pracować z postami Play, musisz wiedzieć jak Twoi klienci korzystają z danego portalu. Z każdego korzysta się trochę inaczej. Przyda Ci się np. znajomość tiktokowych trendów i duetów, instagramowych reelsów czy youtube’owych shortsów. Pamiętaj, że musisz dać ludziom to, czego oczekują od danego kanału. Zobacz, jak zrobił to Burger King na Instagramie:

 

Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=1k5I4kDkC8A

 

Przykład 6: ten_ojciec_z_tiktoka

TikTok to genialny kanał dla treści Play. Tu łatwo można przypisać się do trendów, pokazać, że jest się modnym, a przy tym przedstawić swoją ofertę czy markę. Z trendów korzystają nie tylko marki firmowe, ale także osobiste. Oto przykład Ojca z Tiktoka, który jakiś czas temu wykorzystał trendującego psa:

@ten_ojciec_z_tiktoka

I jeszcze każda rzecz do innej czesci ciała 🫣 #mążiżona #małżeństwo #związek #Meme #MemeCut

♬ الصوت الأصلي - Prince 🎧

 

Źródło:

https://www.tiktok.com/@ten_ojciec_z_tiktoka/video/7291912266339994913?_t=8iiolkgqSNV&_r=1

Sposób 3: treści Plunge

Twój klient — cyfrowy zombiak też ma momenty, w których odpoczywa. Dzieje się tak na przykład wieczorem, zanim idzie spać albo kiedy jest na wakacjach i nie trzeba mieć dzieci na radarze. Zresztą sama pomyśl, ile miałaś ostatnio czasu, by na spokojnie przeczytać książkę, albo zrobić coś na czym Ci zależało od dawna? Pewnie niewiele.

Dlatego właśnie tylko 10% treści oglądamy w dużej koncentracji.

Tymczasem, kiedy patrzę, co jest publikowane w social media, to mam wrażenie, że twórcy tych treści zakładają, że ludzie są wyłącznie bardzo skupieni.

Jak tworzyć treści Play? W momentach skupienia uwagi możesz przemycić cyfrowemu zombie coś więcej. Opowiedzieć mu ciekawą historię, nauczyć go czegoś, pokazać wartości Twojej marki. Tu pomogą Ci treści typu Plunge, których głównym celem jest utrzymanie uwagi jak najdłużej i zapewnienie emocji, które zatrzymają Twoją markę na dłużej w głowie klienta.

 

Przykład 1: Apple

  • spot pokazujący wartości marki
  • wykorzystuje: emocje, storytelling, muzykę

Spot Apple: https://vimeo.com/776811579

 

Przykład 2: Opel Corsa

  • spot pokazujący produkt
  • wykorzystuje: grę słów, szybkie cięcia, muzykę

Spot Opla: https://www.youtube.com/watch?v=AHe1epRY8yU

 

Przykład 3: Coca Cola

  • spot o marce
  • wykorzystuje: animacje, storytelling, zaskoczenie

Źródło: Youtube

 

Przykład 4: Squatty Potty

  • spot o produkcie
  • wykorzystuje: zaskoczenie!? absurd

Źródło: YouTube

 

Przykład 5: Burger King

  • spot o marce
  • wykorzystuje: zaskoczenie, oczekiwanie co będzie dalej?

 

To już wszystko. No prawie. Jeśli nie masz jeszcze książki, zamów tu: ksiazkaneurocopywriting

Książka idealnie nadaje się:

  • na prezent
  • na podziękowanie
  • dla koleżanki z marketingu
  • dla koleżanki z agencji
  • do rozdania na szkoleniu
  • do welcome packa
  • dla copywriterki

 

Nauczymy Cię tworzyć SKUTECZNE posty

W tym artykule widziałaś tylko niektóre z przykładów, o których opowiadamy więcej na naszych szkoleniach. Już dziś możesz zamówić warsztaty dla swojej agencji lub firmy. Twoje posty klienci będą KOCHAĆ: zapytaj

Podrasuj teksty

Twoja strona nie sprzedaje, jakoś nie potrafisz dotrzeć do klientów. Może teksty nie działają? Nasz autorski model tworzenia treści sprawi, że Twoja komunikacja będzie lepiej sprzedawać. Podrasujemy dla Ciebie teksty: zapytaj

 

Źródła:

 Opracowanie na podstawie:

  1. R. Zalta, 4 Keys to Video Success from the Latest Facebook Marketing Event, [dostęp online: 6.05.2023], https://blog.taboola.com/4-keys-video-success-latest-facebook-marketing-event/,
  2. S. O’Neil, Facebook and the Future of Video, [dostęp online: 6.05.2023], https://www.edelman.com/post/5-takeaways-from-facebooks-presentation-on-the-future-of-video
  3. M. Kershaw, Why Facebook hate long content, but people love it [dostęp online: 6.05.2023], https://medium.com/for-the-forward/why-facebook-hate-long-content-but-people-love-it-53b5fc1298fb
  4. Structure Content to Pitch, Play, and Plunge:https://www.facebook.com/socialmediaweek/videos/structure-content-to-pitch-play-and-plunge/2289862681275860/
  5. https://www.facebook.com/gpa/blog/pitch-play-plunge

Cześć, skoro tu jesteś, znaczy, że czytasz naszą książkę! Dziękujemy❤️ Koniecznie daj nam znać, co o niej myślisz tu

A jeśli jeszcze nie masz naszej książki, to ją kup: tutaj

A w tym tekście, dodatku do książki, znajdziesz przykłady typów treści, dzięki którym skuteczniej dotrzesz do klientów.

 

Jak dotrzeć do cyfrowych zombie?

Do Twoich klientów dziś trudno dotrzeć. Są ciągle rozproszeni zajmowaniem się wszystkim na raz: tu powiadomienie, tam wiadomość, tutaj tiktoczek, tam instagramik, a w tym wszystkim jeszcze maile. 

Dla marketera wyzwaniem jest przebicie się z komunikatem. Ale da się to zrobić. Jak? Mając wiedzę o tym jak i kiedy nasz zombiak korzysta z social media. Oto trzy typy treści, które przyciągają uwagę: Pitch, Play oraz Plunge*.

Sposób 1: Treści Pitch

Ludzie korzystają z social media przede wszystkim w biegu. Siedzisz w pracy, masz odpowiedzieć na trudny mail. Myślisz: wrzucę sobie Facebooka. Stoisz na światłach w korku, to lecą tiktoczki. Masz wtedy bardzo mało czasu i jesteś rozproszona, robisz wtedy tylko taką szybką obczajkę.

Sięgasz po komórkę bez konkretnego celu, czasem nawet nieświadomie, ot tak, bo nie masz co zrobić z rękami. Scrollujesz i trafiasz na reklamę. Jeśli Cię zaciekawi, zostajesz chwilę dłużej, jeśli nie, strącasz ją kciukiem.

W takiej sytuacji masz dosłownie kilka sekund, by złapać uwagę, przytrzymać ją i przekazać komunikat.

W biegu  konsumowane jest aż 70% treści w social media.

(Te dane dotyczą Facebooka — źródła na końcu artykułu, ale zgodzisz się, chyba że równie dobrze możemy je zastosować do innych social mediów).

Jak przyciągnąć uwagę? Stosuj treści typu pitch. Ich główny cel to zaciekawienie i złapanie uwagi.

Przykład 1: Województwo Podlaskie

  • co łapie uwagę? Gra słów + atrakcyjne grafiki
  • dzięki widocznemu logotypowi i nazwie oglądający od razu kojarzy markę

Źródło: https://www.facebook.com/PodlaskieZasilaneNatura/posts/815381330031715?ref=embed_post

 

Przykład 2: Pepsi

  • co łapie uwagę? Atrakcyjna, dynamiczna grafika, kolory
  • dzięki widocznemu logotypowi i dobrej ekspozycji produktu nie ma wątpliwości czego dotyczy reklama, kolory od razu kojarzymy z tą marką
pepsi treści dla zombieŹródło: Facebook Pepsi

 

Przykład 3: Mentos

Zamów moją książkę
„Neurocopywriting”
Neurocopywriting książka
  • mini-encyklopedia marki i neuromarketingu
  • solidna porcja wiedzy (411 stron) w przystępnej formie
  • informacje zastosujesz już na drugi dzień

To jedna z najlepszych książek o sprzedaży i marketingu 2024 w rankingu Pawła Jaczewskiego. 

Picture of O mnie – Joanna Burdek
O mnie – Joanna Burdek

Jestem ekspertką neurokomunikacji, autorką książek, w tym książki Neurocopywriting, właścicielką firmy doradczej Brand Useful. Mam ponad 18 lat doświadczenia w marketingu, od 5 specjalizuję się w skutecznej komunikacji biznesowej.

Pracowałam dla takich marek jak Continental, Echo Investment, Achicom, Multikino, O bag, Winkhaus, Zamek Wawel. Szkolę w ICAN, Marketer+, Hutchinson Institute. Jestem wykładowczynią, autorką w magazynach branżowych, prelegentką na konferencjach.

Szkolę z neurokomunikacji i strategii marki zespoły marketingowe i sprzedażowe na terenie całego kraju. O moich szkoleniach mówią, że są „na światowym poziomie” i „śmiertelnie konkretne”.

Inne artykuły